Mogli się o tym przekonać po raz kolejny uczniowie wszystkich klas siódmych. Celem naszej wyprawy była integracja, obcowanie z przyrodą, aktywny relaks, dobra zabawa… Jedzie pociąg z daleka… a tu z okien Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej piękne widoki. Początek naszej przygody rozpoczynamy na stacji głównej kolejki w miasteczku Majdan koło Cisnej. Pociąg jedzie wolno, na tyle, by podziwiać przyrodę. Miejscami trasa jest bardzo kręta, więc osoby z ostatniego wagonu mogły machać tym z pierwszych. Na 30 minutowym postoju wędrujemy do miejsca gdzie znajduje się punkt graniczny Polska – Słowacja i droga powrotna. Zanim wyruszamy na szlak z Przełęczy Wyżniańskiej czas na pyszny obiadek. Kolejnym naszym celem jest Mała Rawka 1272 m n.p.m. Pierwsza część trasy, z parkingu do Schroniska pod Małą Rawką, jest bardzo przyjemna. Szlak wiedzie niezalesioną drogą. Przy schronisku Bacówka szlak ostro skręca w prawo i po chwili zapuszcza się w las. Mamy przed sobą trudne odcinki, trzeba momentami wspinać się niemal w pionie. Dajemy radę. Na podejściu szczególnie pomocne okazują się drewniane stopnie. Było trudno, ale rekompensatą są widoki, które możemy podziwiać – na Połoninę Wetlińską, Caryńską oraz gniazdo Tarnicy, czyli grupę najwyższych bieszczadzkich szczytów po polskiej stronie. Zmęczeni ale zrelaksowani żegnamy Bieszczady. Do zobaczenia …